Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Solone 250+

Moderator: Administracja

Drakkar
Posty: 83
Rejestracja: 15 wrz 2013, 10:46
Imię: Krzych
Lokalizacja: Nowa Dęba
Akwarium: 250 + 60l sump
Płeć:
Wiek: 45

Post autor: Drakkar »

Zdrowa dyskusja to dobra sprawa, no i dobry aktywizator tematu. Rozumiem oburzenie kolegi Artura, chociaz lekko trąci generalnymi swego rodzaju stereotypami. Zarzucac komus dziecinade w poczynaniach jest naprawde latwo tym bardziej jesli zarzucajacy, nie zna kogos ewentualnie nie zna kryteriow jakimi ta osoba sie kieruje robiac cos co wywoluje takie a nie inne reakcje.
w pewnym sensie to jest tez bodziec do zwiekszenia aktywnosci a co za tym idzie, poglebienia sie choroby morskiej ;P
Nie zwracajac uwagi na dyskusje forumowe, Naso wcina alge z klipsa i kombinuje jak wywalic zoltka z najlepszego miejsca parkingowego :)
Dzisiejsza dostawa potwierdza rzetelnosc i doswiadczenie sklepu w jakim go kupilem. Tym bardziej ze rybka wyslana byla wczoraj.
Nie zdazylem tylko rozkminic tego boxa dogrzewanego w ktorym przyjechal bo musialem od razu go odeslac :/
p.s.
jakby ktos mial jakies nieduze szczepki monti zielonej talerzowej na zbyciu prosze o info :)
Awatar użytkownika
Artur___
Posty: 3564
Rejestracja: 23 lis 2009, 11:16
Imię: Artur
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Wiek: 49

Post autor: Artur___ »

Drakkar pisze:Zdrowa dyskusja to dobra sprawa, no i dobry aktywizator tematu.
to i ja pozwolę dorzucić swoje trzy grosze w temacie.

Akwarium mam zbliżone litrażowo (200l) tyle, że mam pewnie więcej skały.
Od samego początku chorowałem na dwa popularesy (żółtek i hepatus). I choć mając świadomość, że jest to zbyt mały litraż dla dwóch pokolców, to jednak zdecydowałem się na zakup ryb. Jako pierwszy do baniaka trafił żółtek, już przy zakupie był słusznych rozmiarów i taki pozostał, nie urósł ani o centymetr :(
Hepatus natomiast przy zakupie miał ze 3cm (był mniejszy od garbika i dostawał od niego bęcki), przez pierwsze pół roku rósł w oczach, osiągnął ~10cm i stop, od dłuższego czasu ani drgnie. Najnormalniej w świecie ryba skarłowaciała, a jakie są tego konsekwencje? nie mam pojęcia :)

Trochę żal patrzeć, jak ryby dopiero co się rozpędzą, a już muszą hamować :(
Drakkar
Posty: 83
Rejestracja: 15 wrz 2013, 10:46
Imię: Krzych
Lokalizacja: Nowa Dęba
Akwarium: 250 + 60l sump
Płeć:
Wiek: 45

Post autor: Drakkar »

Arturze, ale nie sa ani zestresowane, ani nic im sie nie dzieje :) Nie karlowacieja tylko przestaja rosnac w sensie - spowalniaja tempo wzrostu tak dalece, ze po prostu tego nie zauwazasz, beda bardziej przybierac na wadze (obtluszczac sie) jesli masz sporo skaly i malo miejsca do plywania, niz rosnac. Bylem juz dawno temu u Ciebie, i widzialem ryby. Wtedy w sumie tez zaczalem chorowac na te gatunki bardziej niz na korale :) a mialem tylko 128l gdzie netto to bylo moze ze 110l. Tylko zanim wpuscilem pierwszego zoltka, sporo szukalem i prowadzilem kilka sensownych dyskusji na tematy stricte dotyczace ryb. Zauwaz ze w profesjonalnych sklepach, owszem, ryby sa w nieduzych sbiornikach, ale sa :
1. bardzo male - patrzac komercyjnie, trzeba zahamowac tempo wzrostu, gdyz wieksze kosztuja wiecej - z tym ze rozsadnie powinno sie je trzymac, relatywnie krotko i szybko sprzedac do wiekszych akwariow.
2 musza przejsc kwarantanne - gdzie maly zbiornik z obiegiem, jednak dziala efektywniej niz wielkie wystawowe.

Nie mowie o przypadkach gdzie np bojowniki trzymane sa w kubeczkach - na regale, ktory z powodzeniem pomiesci wiekszy zbieornik, nawet tylko podzielony na mniejsze - 5l to nie 0.25l kubeczka - a to niestety normalnosc w zoologach.

Poza tym wiekszosc informacji, na temat danego gatunku, wynika z obserwacji w naturze lub w wielkich oceanariach. Wystarczy posprawdzac jeden gatunek ryby w kilku sklepach, w kazdym podane sa inne informacje odnosnie wielkosci akwa i z reguly odnosnie wielkosci sprzedawanej rybki a nie rybki juz w pelni doroslej, ktora byla zlapana na rafie i zbadana przez ichtiologow. Zreszta, ktora z wiekszych ryb , osiaga perfekcyjna dojrzala forme w akwariach na jakie nas stac?? :)



Uff. :)
Awatar użytkownika
Artur___
Posty: 3564
Rejestracja: 23 lis 2009, 11:16
Imię: Artur
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Wiek: 49

Post autor: Artur___ »

no to, że można mieć zdrowe, dobrze wyglądające rybole bez względu na litraż to fakt :)
(nie piszę oczywiście o skrajnych przypadkach)
Drakkar
Posty: 83
Rejestracja: 15 wrz 2013, 10:46
Imię: Krzych
Lokalizacja: Nowa Dęba
Akwarium: 250 + 60l sump
Płeć:
Wiek: 45

Post autor: Drakkar »

Faktem, jaki obala pewne mity, jest to, ze najwazniejszym czynnikiem warunkujacym kondycje ryb, jest po prostu dbalosc o srodowisko w jakim te ryby przebywaja, dzialania akwarysty i dazenia do utrzymania jak najlepszych warunkow.

Skadinad wiem ze Naso ktory u mnie smiga, nie urosnie wiekszy jak 15 moze 17 cm :) ale to pewnie bedzie trwalo ze 2 lata :)
Obrazek
Awatar użytkownika
grzeniu
Posty: 1362
Rejestracja: 14 lis 2010, 22:16
Imię: grzegorz
Lokalizacja: Mielec
Akwarium: 2500l w biegu
Płeć:

Post autor: grzeniu »

Sorry ale tyle bzdur piszesz Drakar.

Zgadzam się całkowicie z Arturem. Ryby KARŁOWACIEJĄ i wbij sobie to do głowy, taka ryba już nie osiągnie normalnych rozmiarów. A to że żyją w małych zbiornikach to chyba nikogo nie dziwi, każdy chce ŻYĆ.

Argumenty że ma lepiej niż w sklepie to mnie jeszcze bardziej osłabiają. W sklepie nie są z miłości tylko dla pieniędzy. Jak by Cie w małej klatce zamknąć też będziesz żył a jak będziesz ćwiczył to nawet będziesz silny i co z tego.

A podejście o którym pisze Artur też uważam za jak najbardziej dziecinne, na szczęście rozumie że jest to wynik marzeń i możliwości , a myślę też że rozsądku i umiejętności. Licze że tak jak pisze Egon poradzisz sobie z nimi i pomimo braku miejsca pomożesz im to przeżyć.

Arturze a tendencja kupowania tego czego dusza zapragnie to nie kwestia mody tylko zasobności portfela. Ja ze względów oczywistych $ bardzo rozsądnie podchodzę do kupowania życia :). Może dochodzi do tego jeszcze brak w tej kwestii megalomani akwarystycznej. Biorąc pod uwagę piękność kształtów i barw i odrzucając rozmiar i ilość osób posiadających to ta ryba jest daleko daleko w tyle. No ale rośnie baaaardzo duża :)
Tylko nie w tak małym zbiorniku.
Drakkar
Posty: 83
Rejestracja: 15 wrz 2013, 10:46
Imię: Krzych
Lokalizacja: Nowa Dęba
Akwarium: 250 + 60l sump
Płeć:
Wiek: 45

Post autor: Drakkar »

Ja mam swoje zdanie, Ty swoje, zreszta jak kazdy z tu obecnych. Nikogo nie zamierzam przekonywac do tego ze ja mam racje a ktos nie, tym bardziej ze zdaje sobie sprawe ze te ryby nie sa do takiego litrazu i zapewne za jakis czas bede musial poszukac dla nich nowego domu, jak podrosna.
A co do Karlowacenia, tak, my to nazywamy karlowaceniem
upraszczajac to co sie z ryba dzieje i takie zjawisko wystepuje nie mowie ze go nie ma,po prostu zle sie wyrazilem.
Chociaz szczerze mowiac nie widzialem osobiscie jak taka ryba morska wyglada( jakis gollum moze) :)
Ale co tam, pisze bzdury :)

Edit: Nie napisalem ze w sklepach sa z milosci, ani ze w naszych baniakach dorastaja do normalnych rozmiarow bo nigdy takie nie beda ;)
Edit 2. Nadal szukam zielonej monti talerzowej :) (moze byc 1x1 cm kawaleczek :) )
Awatar użytkownika
egon24
Posty: 374
Rejestracja: 02 sty 2014, 18:35
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Mielec
Akwarium: 120*60*60
Płeć:
Wiek: 46

Post autor: egon24 »

Moze zróbmy tak , kto spełnia normy litrazowe i ma ryby odpowiednie do swojego zbiornika nie sie odezwie w temacie , kto nie spelnia kryteriow niech zamienię w tej sprawie na wieki i nie drażni forumowiczów swoimi widzimisiami wziętymi niewiadomo skąd , moze z książek , moze z telewizji a moze z pomiarów i własnych wzorów matematycznych . ;)
Obrazek
jogi_18
Posty: 326
Rejestracja: 27 sty 2010, 21:18
Imię: Artur
Lokalizacja: Harasiuki
Akwarium: 240l
Płeć:
Wiek: 35

Post autor: jogi_18 »

Mówi to osoba, która średnio co dwa miesiące ma nowego hepatusa :podziw:

Bez urazy ;) Taki tylko przypomnienie :D

Swoją drogą naso ładny i niech sie dobrze chowa bo ryba majestatyczna choć moim zdaniem są ładniejsze i ciekawsze.
Jak możesz wstaw jakis film jak on w akwarium wygląda :)

Pozdrawiam
Artur
Awatar użytkownika
egon24
Posty: 374
Rejestracja: 02 sty 2014, 18:35
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Mielec
Akwarium: 120*60*60
Płeć:
Wiek: 46

Post autor: egon24 »

Arturze to mój 6 chyba Hepatus , ostatni jest od Krzyska , reszta była prosto ze sklepu i padała na ospe , wiele ryb mi padło z powodu ospy aż do teraz , natomiast jaka jest różnica w zbiorniku mającym wymiary 120x60x60 a zbiornikiem 120x50x40 czy aż taka spora i robi to ta wielka różnice ? Nie sądzę . Tym bardziej ze Krzychu ma mało skaly . Wracając do mnie skoro za wszelka cenę chcesz mnie zaczepić , żadnej z moich Świętej pamięci ryb nie zabiłem celowo i z pewnością nie była to tez wina małego zbiornika , ludzie maja wielkie zbiorniki i tez maja pokory z powodu ospy nawet w starych baniakach . Nie zamierzam ukrywać tego ze kilka ryb mi padło ani nie jest to powód do dumy , ale moze skoro jestem takich kilerem niech sie odezwie ktoś komu żadna ryba nie padła , Zapraszam do wypowiedzi taka osobę , chętnie posłucham jak zrobic by żadna ryba nie padła .
Obrazek
jogi_18
Posty: 326
Rejestracja: 27 sty 2010, 21:18
Imię: Artur
Lokalizacja: Harasiuki
Akwarium: 240l
Płeć:
Wiek: 35

Post autor: jogi_18 »

No ja niestety nie pomogę :)
Po wprowadzeniu dekory w ciągu dwóch dni straciłem całą obsadę zbiornika, ale tak już bywa czasem.
Swoją drogą to mam jedną rybkę co przeżyła wszystko co się dzialo w moim zbiorniku. Jest to mała babka amblyeleotris guttata i mam ją ponad 2 lata i mozna powiedzieć, że jest nieśmiertelna :mrgreen:
a ile u poprzedniego właściciela była to nie wiem bo przywiozłem ją z Gdańska razem z całym zestawem akwarium. Grzegorzu niby różnica nie duża biorąc pod uwagę ilość i ułożenie skały u Ciebie, a do tego jeszcze rosnące szybko korale czego Ci życzę bo jestem ciekaw rozwoju zbiornika i jego ewolucji lub powstania nowego ;) Lekki Off top zrobiliśmy koledze z tematu.

Wracając do zbiornika autora to zastanawia mnie ten odpieniacz bo widzę kiedynek SPS w zbiorniku i czy on nie będzie za mały/słaby?

Edit:
Z perspektywy czasu dochodzę do wniosku, że w dojrzałym akwarium ze zdrową obsadą rybną to w grę wchodzi kupowanie zwierząt tylko od innych akwarystów bo zakup ryby sklepowej trzymanej głównie na wodzie z miedzią w celu profilaktyki może okazać się strzałem w kolano. A wiem jak boli strata ryb, o które się dbało przez pewnien okres.

Pozdrawiam
Artur
Awatar użytkownika
grzeniu
Posty: 1362
Rejestracja: 14 lis 2010, 22:16
Imię: grzegorz
Lokalizacja: Mielec
Akwarium: 2500l w biegu
Płeć:

Post autor: grzeniu »

Drakkar No właśnie zaprzeczyłeś sobie
Drakkar pisze:Ja mam swoje zdanie, Ty swoje, zreszta jak kazdy z tu obecnych. Nikogo nie zamierzam przekonywać do tego ze ja mam racje a ktos nie, tym bardziej ze zdaje sobie sprawe ze te ryby nie sa do takiego litrazu
No właśnie sensem wypowiedzi poprzednich jest to że nie jest to ryba do tego litrażu i sam się z tym zgadzasz i raczej wszyscy czytający temat i choć odrobinę znający się mają takie same zdanie. To że ryby dobiera się je do wielkości akwarium i ilości mieszkańców lub jak kogoś stać odwrotnie, to nie mit a kanon akwarystyki. Chodzi chyba nam wszystkich o posiadanie kawałka natury w domowym zaciszu. No a nie klatki dla kury z dziurka na jajka. Bardziej naturalnie wyglada małe akwa z małymi rybami a duże z dużymi to moje zdanie.

A to że przeżywają ryby lub nie w mniejszych zbiornikach to żaden mit tylko, szara rzeczywistość spowodowana ludzkimi zachciankami. Nie odkryłeś niczego nowego, nie jest to też żadna niespodzianka, a raczej tortura dla ryby(zaznaczam że nie chodzi mi w tym momencie akurat o Twoje akwarium i Twoją rybę bo jeszcze jest chyba malutka). W Twoim akwa oglądałem wcześniej ułożenie skały i jest naprawdę fajne, daje wrażenie że akwarium jest dużo większe ale jeśli ryba jest duża i zasuwa w kółko to akwarium traci na wyglądzie i staje się nienaturalne.

Sam też mam przerybione akwarium jednak, jeszcze tragedii nie ma.
Życzę Ci szybkiej zmiany akwarium na 600l+.

Egon wiem że niezłośliwie ale nie naśmiewaj się z wiedzy książkowej, telewizyjnej i innych badaczy, naukowców i specjalistów, nie porównuj jej z wiedzą internetowa z forum :evil: Bo nie ma porównania. Że jest trudniej dostępna nie znaczy że gorsza raczej uważam ze odwrotnie , a ze trudniejsza w zrozumieniu to fakt.

Drakkar mam monti zielona fluo talerzowa ale raczej rośnie bardziej w góre niż w talerz.
Awatar użytkownika
egon24
Posty: 374
Rejestracja: 02 sty 2014, 18:35
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Mielec
Akwarium: 120*60*60
Płeć:
Wiek: 46

Post autor: egon24 »

Monti u Grzegorza rewelacja , zielona fluo polecam .
Obrazek
Drakkar
Posty: 83
Rejestracja: 15 wrz 2013, 10:46
Imię: Krzych
Lokalizacja: Nowa Dęba
Akwarium: 250 + 60l sump
Płeć:
Wiek: 45

Post autor: Drakkar »

Ajaj jutro jestem w Mielcu!:D

a odnosnie dyskusji, to gdybym nie wrzucil zdjecia naso, to jej by nie bylo, a ja wsadzilem kij w mrowisko haha :) i nie zaprzeczylem sam sobie gdyz od poczatku dyskusji, pisalem ze rybka jest malutka i moge ja pohodowac :) - Yogi zagral role inkwizytora i chcial stos budowac, nie zapytawszy ani o rozmiar ryby ani o inne szczegoly :) a tylko ze za duza i dorasta do 50cm. Otoz tak, dorasta ale w wielgachnych zbiornikach oceanariach czy w naturze. W naszych niestety przy pewnych rozmiarach przestanie rosnac.
Niemniej jednak pozostaje przy tym co pisalem odnosnie wzrostow ryb itp, pojec wzglednych, tylko dlatego, ze do pewnych wnioskow doszedlem sam poprzez wlasne doswiadczenia oraz korzystajac z bogatych doswiadczen innych.
konczac temat rzeke, wspomniane karlowacenie dotyczy kolejnego pokolenia ryb ktore byly trzymane w za malych akwariach a w przypadku morskich, to na rozmnozenie tych wiekszych gatunkow, szans nie mamy :)

to ile za monti ? :)
edit:
Arturze yogi :) ten odpieniek daje rade z zapasem, ale jest do zmiany. Przy aktualnej obsadzie 5 ryb, krewetka dwa slimaki rurowka i kilka korali, jest nawet dobry bufor i parametry o dziwo sa bardzo stabilne. Odrobina no3 jaka jest wykrywana przez saliferta, nie szkodzi ani rybom ani spsom, a dopoki nie zwalcze cyjano monitoruje wszystko codziennie.
Jeszcze bede zmienial lampe na t5 ale to tez dalszy termin. Przy klejeniu skal bralem pod uwage to ze moge kupic rybe ktora bedzie bardzo odbiegac od norm wiec plywac maja gdzie, a i gorne partie skal sa doswietlone bardzo dobrze, co juz widze po odrostach monti, ktora przywiozlem calkiem niedawno od Grzegorza.
Mam plan na ewentualna hodowle i zbiornik typu FOWLR ale to juz calkiem odlegle.
Awatar użytkownika
grzeniu
Posty: 1362
Rejestracja: 14 lis 2010, 22:16
Imię: grzegorz
Lokalizacja: Mielec
Akwarium: 2500l w biegu
Płeć:

Post autor: grzeniu »

Niestety mogę ją mieć najwcześniej dopiero w poniedziałek u siebie. Jaki będzie kawałek nie wiem, na pewno niedrogo.

Nie zgadzam sie z Tobą ale już nie chce mi się tego tłumaczyć. Ciesze się że przybył kolejny słony filozof :)
P.s.
Akwarysta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Akwaria Morskie”