I tak uczyniłem
Pracę idą pomału do przodu, szafeczka została pomalowana.
Po czym trzeba było zabrać się za kwestie oświetlenia.
Rura pcv, plexa, wkręty, klej i szpachla...
Pasowało zrobić jakąś szubienice na lampę, przydały się profile aluminiowe ze starej anteny kierunkowej
I tak została powieszona belecza
Tak prezentuję się całość.
Jak widać na fotkach kupiłem suchą skałę. Trochę się pobawiłem i wstępnie ułożyłem, będę musiał odpalić diaksa i podopasowywać dokładnie skałę
Pozdrawiam
Po drogach jeździ masę świrów i psychopatów.
Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic...
Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.